Jak zrobić lamele drewniane: krok po kroku

Redakcja 2025-08-04 09:25 | 14:77 min czytania | Odsłon: 14 | Udostępnij:

Marzysz o wnętrzu, które zachwyca elegancją i nowoczesnością? Zastanawiasz się, czy ściany „z charakterem” to domena tylko wnętrzarskich magazynów? Czy lamele to tylko chwilowy kaprys designerski, który szybko przeminie, czy może inwestycja w ponadczasową estetykę? A może właśnie przymierzasz się do metamorfozy salonu lub sypialni i zastanawiasz się, jak wprowadzić ten trend do swojego domu? Czy samodzielne wykonanie lameli jest w zasięgu Twoich możliwości, czy lepiej zaufać specjalistom? W tym artykule odkryjemy wszystkie sekrety tworzenia lameli, od wyboru materiału po finalne wykończenie.

Jak zrobić lamele

Spis treści:

Kryterium Oceny Aspekt Szacowany Koszt (PLN/m²) Czas Wykonania (godz./m²) Poziom Trudności Możliwe Zastosowanie
Materiał Lamele z litego drewna (np. sosna) 80 - 200 2 - 4 Średni Dekoracja ścian, paneli TV, wygłuszenie
Lamele z litego drewna (np. dąb, jesion) 180 - 400 2 - 4 Średni Ekskluzywne wnętrza, wykończenie mebli
Lamele drewnopodobne (MDF/HDF) 50 - 150 1 - 3 Niski - Średni Dekoracja ścian, lekkie konstrukcje
Wykończenie Olej/Wosk 15 - 30 0.5 - 1 Niski Naturalny wygląd, ochrona drewna
Lakier 10 - 25 0.5 - 1 Niski Wysoka odporność, różne stopnie połysku
Montaż Klej montażowy / Taśma dwustronna 5 - 15 1 - 2 Niski Proste aplikacje
Kołki rozporowe / Wkręty 10 - 20 2 - 3 Średni Stabilne mocowanie, cięższe konstrukcje

Analizując dostępne dane, widzimy, że wybór materiału ma kluczowe znaczenie nie tylko dla estetyki, ale i dla budżetu oraz nakładu pracy. Lamele z litego drewna, choć droższe, oferują niezrównaną jakość i naturalne piękno, charakterystyczne dla stylu japandi czy skandynawskiego. Drewno sosnowe stanowi ekonomiczną alternatywę, podczas gdy gatunki takie jak dąb czy jesion wprowadzają do wnętrza nutę luksusu. Z drugiej strony, lamele drewnopodobne z płyt MDF lub HDF to opcja bardziej budżetowa i łatwiejsza w obróbce, idealna do szybkich metamorfoz. Co ciekawe, czas potrzebny na wykonanie lameli jest stosunkowo krótki, co sugeruje, że projekt ten może być bardziej przystępny, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Wykończenie, choć pozornie proste, może znacząco wpłynąć na ostateczny efekt, wydobywając piękno słojów czy nadając powierzchni intrygujący odcień.

Zastanawiasz się, czy zabrać się za to samemu, czy zlecić wykonanie profesjonalistom? Odpowiedź, jak to często bywa, zależy od kilku czynników, poczynając od Twoich umiejętności manualnych, przez dostępny czas, aż po oczekiwany efekt końcowy. Zrobienie lameli DIY to z pewnością satysfakcjonujące przedsięwzięcie, które pozwala na pełną kontrolę nad każdym detalem – od precyzyjnego cięcia po idealne wykończenie. Z drugiej strony, choć proces przygotowania drewna czy cięcia listewek może wydawać się prosty, wymaga precyzji i odpowiednich narzędzi. Koszt materiałów i ewentualny zakup sprzętu również należy wziąć pod uwagę przy kalkulacji opłacalności. Jeśli jednak dysponujesz wolnym czasem, smykałką do majsterkowania i chcesz poczuć dumę z własnoręcznie wykonanej dekoracji, śmiało – dasz radę!

Jak przygotować drewno do lameli?

Zanim pierwsze listewki zaczną zdobić Twoją ścianę, kluczowe jest odpowiednie przygotowanie materiału. Czasy, gdy lamele były synonimem nudnej boazerii, na szczęście minęły. Dziś to element, który nadaje wnętrzu charakteru, grając pierwsze skrzypce w aranżacji. Dlatego tak ważne jest, aby drewno, które wybierzesz, było nie tylko estetyczne, ale też odpowiednio przygotowane. To pierwszy krok do stworzenia lameli, które będą cieszyć oko przez lata, a nie tylko przez jeden sezon.

Wybór drewna to już połowa sukcesu, ale druga połowa tkwi w jego obróbce. Surowe deski wymagają cierpliwości. Po pierwsze, musimy upewnić się, że drewno jest odpowiednio suche. Nadmierna wilgoć może prowadzić do późniejszych wypaczeń, pęknięć i – co gorsza – rozwoju pleśni, a tego przecież nie chcemy w zaciszu naszego domu. Optymalna wilgotność drewna do prac wewnętrznych wynosi zazwyczaj od 6% do 12%. Jeśli kupujesz drewno z tartaku, warto dopytać o jego wilgotność lub, jeśli masz taką możliwość, samodzielnie ją zmierzyć wilgotnościomierzem.

Kolejnym etapem jest wyrównanie powierzchni desek. Nawet jeśli kupimy drewno strugane, niewielkie nierówności mogą pozostać. Gładka powierzchnia to podstawa, aby lamele idealnie przylegały do docelowej powierzchni, tworząc jednolitą płaszczyznę. Można to osiągnąć za pomocą strugarki elektrycznej, a w bardziej domowych warunkach – papieru ściernego o różnej gradacji, zaczynając od gruboziarnistego, a kończąc na bardzo drobnoziarnistym. Pamiętaj, że im gładsza powierzchnia, tym łatwiejsze będzie późniejsze malowanie lub olejowanie, a efekt końcowy będzie po prostu bardziej profesjonalny.

Selekcja drewna

Zanim zabierzesz się za cięcie, przyjrzyj się każdej desce. Szukaj tych z wyraźnym, naturalnym rysunkiem słojów, które dodadzą głębi i charakteru Twoim lamelom. Unikaj drewna z widocznymi sękami, pęknięciami czy przebarwieniami, chyba że taki jest Twój świadomy wybór estetyczny. Każda deska to potencjalny element Twojej unikalnej dekoracji, więc poświęć chwilę na jej dokładną inspekcję. To moment, by poczuć się jak artysta rzeźbiący swoje dzieło.

Jak dociąć listewki na lamele?

Gdy już mamy starannie przygotowane drewno, przychodzi czas na precyzyjne cięcie. To etap, który wymaga skupienia i rozwagi, bo od dokładności cięcia zależy finalny wygląd i łatwość montażu naszych lameli. Nie chodzi tylko o to, by pozbyć się nadmiaru materiału, ale przede wszystkim o przygotowanie elementów, które stworzą spójną i estetyczną powierzchnię.

Do cięcia lameli idealnie nadają się piły ukośnice, które pozwalają na bardzo dokładne cięcia pod kątem. Jeśli takiego narzędzia nie posiadasz, spokojnie – można sobie poradzić również z pomocą piły ręcznej lub wyrzynarki, choć wymaga to większej precyzji i stabilności ręki. Kluczowe jest uzyskanie prostych, równych krawędzi, które zapewnią idealne przyleganie listewek do siebie i do ściany. Pamiętaj, że nawet najmniejsza niedokładność na tym etapie może być widoczna na gotowej powierzchni.

Wysokość i grubość listewek zależą od naszych indywidualnych preferencji i wizji projektu. Popularne wymiary to listewki o szerokości od 2 do 4 cm, grubości 1-2 cm, a długość zazwyczaj dopasowywana jest do wysokości pomieszczenia lub konkretnego fragmentu ściany. Pamiętaj, aby przed rozpoczęciem docinania dokładnie zmierzyć przestrzeń, którą chcesz pokryć lamelami i zaplanować rozmieszczenie poszczególnych elementów. Warto też zawsze dociąć kilka listewek zapasowych na wypadek błędów lub konieczności dopasowania.

Precyzja przede wszystkim

Przygotuj sobie metryczkę, ołówek i kątownik. Wszystko musi być idealnie wymierzone i zaznaczone. Gdy już będziesz gotowy do cięcia, upewnij się, że listewka jest stabilnie umocowana. Bezpieczeństwo jest równie ważne, co precyzja. Dobrze jest mieć plan cięcia – czy wszystkie listewki mają być tej samej długości, czy może planujesz jakieś ciekawe wzory? To właśnie na tym etapie nasze wizje zaczynają nabierać realnych kształtów. Poczuj się jak precyzyjny zegarmistrz!

Jak układać lamele na ścianie?

Gdy już masz przygotowane i docięte listewki, czas na najprzyjemniejszą część – układanie ich na ścianie! To moment, w którym Twoja przyszła dekoracja zaczyna nabierać kształtu. Pamiętaj, że lamele nie tylko zdobią, ale również mogą optycznie powiększyć pomieszczenie lub nadać mu przytulności. Kluczowe jest zaplanowanie rozmieszczenia i zachowanie równych odstępów.

Najczęściej spotykanym rozwiązaniem jest układ pionowy, który wizualnie podwyższa pomieszczenie. Rzadziej stosuje się układ poziomy, który może optycznie poszerzyć przestrzeń. Przed przyklejeniem pierwszej listewki, warto zrobić próbną aranżację na podłodze, aby zobaczyć, jak będzie wyglądać całość. Można też zrobić „na sucho” kilka pierwszych listewek na ścianie, aby ocenić efekt i ewentualnie skorygować odległości.

Kluczowe jest utrzymanie równych odstępów między listewkami. Można do tego wykorzystać specjalne przekładki, dystanse lub po prostu kawałki materiału o odpowiedniej grubości. Regularny rytm nadaje strukturze lameli harmonijnego charakteru. Pamiętaj o tym, że każda listewka powinna być przyklejana prosto – jeśli jedna będzie krzywo, cała konstrukcja straci swój urok. Warto mieć pod ręką poziomicę, aby na bieżąco kontrolować pion.

Ważne detale

Zastanawiasz się, jakie są najpopularniejsze odległości między lamelami? Zazwyczaj stosuje się odstępy od 2 do 4 cm. Pamiętaj, że im większe odstępy, tym bardziej surowy i geometryczny efekt uzyskasz. Mniejsze odstępy tworzą bardziej zwartą, wygładzoną powierzchnię. Niektórzy decydują się nawet na układ bez odstępów, tworząc pełną, rzeźbiarską ścianę. Do tego dochodzi kwestia symetrii – czy lamele mają być idealnie symetrycznie rozmieszczone, czy może celowo chcesz wprowadzić niewielkie „zaburzenia”? To Twój dom, Twoje zasady!

Jak wykończyć drewniane lamele?

Po tym, jak Twoje gotowe lamele znajdą się już na ścianie, przychodzi czas na finalny szlif – dosłownie i w przenośni. Wykończenie lameli to nie tylko kwestia estetyki, ale także ochrony drewna i zapewnienia mu trwałości. To jak ostatni akcent malarza, który nadaje dziełu ostateczny charakter.

Rynek oferuje szeroką gamę produktów do wykończenia drewna, od naturalnych olejów i wosków, po lakierobejce i lakiery. Oleje i woski podkreślają naturalne piękno drewna, jego rysunek i słoje, nadając mu ciepły, matowy połysk. Są też świetnym wyborem, jeśli zależy nam na efekcie jak najbardziej naturalnym i przyjaznym dla środowiska. Pamiętaj, że drewno „oddycha”, a olej lub wosk pozwalają mu na to, niezmienione.

Lakiery natomiast oferują wyższą odporność na ścieranie i zarysowania, a także możliwość uzyskania różnych stopni połysku – od głębokiego matu, przez półmat, aż po wysoki połysk. Jeśli chcemy uzyskać efekt „szkła” na drewnie, lakier będzie lepszym wyborem. Lakiery mogą też być barwione, co otwiera drogę do fantazyjnych kolorów, od delikatnych pastelów po intensywne odcienie.

Kolory, które inspirują

A co, jeśli chcesz nadać lamelom bardziej oryginalny wygląd? W grę wchodzi malowanie. Możesz postawić na klasykę, czyli biel, czerń lub szarość, które świetnie wpisują się w nowoczesne wnętrza. Ale dlaczego by nie zaszaleć? Zieleń butelkowa, granat, a może modny pudrowy róż? Wybór koloru jest tak samo ważny, jak wybór materiału. Pomyśl o harmonii z resztą wnętrza. Pamiętaj, że pomalowane lamele nadal mogą mieć widoczny rysunek drewna, jeśli użyjesz transparentnych lazurów lub odpowiednio przygotujesz powierzchnię. To pole do popisu dla Twojej kreatywności!

Jak przykleić lamele do ściany?

Gdy już wiesz, jak dociąć i przygotować listewki, pojawia się kluczowe pytanie: jak je przymocować do ściany? Odpowiedź na to pytanie jest prostsza niż mogłoby się wydawać, ale wymaga zastosowania odpowiednich metod, aby efekt był trwały i estetyczny. Pamiętaj, że Twoje lamele powinny „osiąść” na ścianie na dobre, a nie tylko na chwilę.

Najczęściej stosowanym i najprostszym sposobem jest użycie mocnego kleju montażowego. Wybieraj te przeznaczone do drewna i materiałów budowlanych. Klej nakłada się zazwyczaj pasmami na tylną stronę listewki, a następnie przyciska ją do ściany przez kilkanaście sekund, aż klej „złapie”. Ważne jest, aby ściana była czysta i sucha przed rozpoczęciem prac. Kurz i tłuszcz to wrogowie dobrej przyczepności – niczym pizzowy sos na ścianie, którego chcemy uniknąć.

Alternatywą może być taśma dwustronna montażowa, ale jej stosowanie zalecane jest do lżejszych konstrukcji lub w połączeniu z klejem. W przypadku cięższych lameli z litego drewna, gdzie zależy nam na maksymalnej trwałości, warto rozważyć mocowanie na wkręty lub kołki montażowe. Taka metoda wymaga jednak wcześniejszego nawiercenia otworów w listewkach i dokładnego zaznaczenia miejsc montażu na ścianie, co zwiększa jej pracochłonność, ale gwarantuje pewność.

Małe triki wielkiej przyczepności

Zanim zaczniesz kleić, możesz na próbę przyłożyć kilka listewek do ściany, aby sprawdzić, jak będą wyglądać. Upewnij się, że masz pod ręką wszystkie potrzebne narzędzia: poziomicę, miarkę, ołówek i oczywiście klej. Jeśli lamele są długie, warto poprosić kogoś o pomoc, aby ułatwić sobie pracę i upewnić się, że każda listewka jest przyklejona idealnie prosto. To jak budowanie wieży z klocków – stabilność i precyzja są kluczowe!

Montaż lameli na ścianie krok po kroku

Przygotuj się, bo zaraz przeprowadzimy Cię przez cały proces montażu lameli krok po kroku, niczym doświadczony szef kuchni prowadzący przez tajniki przygotowania wykwintnej potrawy. Od początku do końca, nic nie zostanie pominięte, bo wierzymy, że sztuka tworzenia lameli jest dostępna dla każdego, kto ma trochę zapału i cierpliwości.

Zacznij od przygotowania ściany – musi być czysta, sucha i stabilna. Usuń wszelkie stare tapety, resztki kleju czy kurz. Następnie, korzystając z miarki, ołówka i poziomicy, wyznacz pionową linię startową. To kluczowe dla uzyskania prostych i równo rozmieszczonych lameli. Zastanów się, od którego miejsca chcesz rozpocząć montaż – od rogu, od środka ściany, czy może od konkretnego punktu, jak np. telewizor?

Teraz czas na klejenie. Nałóż klej montażowy w zygzakowaty wzór na tylnej stronie pierwszej listewki. Następnie przyłóż ją do ściany wzdłuż wyznaczonej linii, mocno dociskając przez kilkanaście sekund. Jeśli używasz wkrętów, najpierw nawierć otwory w listewce i ścianie, a potem przykręć listewkę. Pamiętaj, aby podczas dociskania lub dokręcania każdą listewkę sprawdzać poziomicą!

Kolejne lamele montuj zachowując równy odstęp od poprzedniej. Możesz użyć kostek dystansowych wykonanych z drewna, kartonu lub gotowych dystanserów. Powtarzaj proces, dbając o precyzję i regularność. Jeśli Twoja ściana ma okno lub drzwi, bądź gotów na docinanie lameli pod wymiar, co wymaga dokładnych pomiarów i precyzyjnego cięcia. To moment, kiedy cierpliwość jest nagradzana.

Nie zapomnij o drobiazgach

Po przyklejeniu każdej listewki warto ją na chwilę ustabilizować, na przykład dociskając ją czymś ciężkim lub używając taśmy malarskiej do tymczasowego przymocowania, dopóki klej nie zwiąże. Jeśli używasz kleju, który daje trudny do usunięcia ślad – zabezpiecz krawędzie ściany taśmą malarską. Pamiętaj, że kreatywność nie zna granic – możesz śmiało eksperymentować z układem, kolorem i wykończeniem. To Twój kawałek przestrzeni, który możesz przekształcić według własnych marzeń.

Czym pomalować lamele drewniane?

Gdy Twoje drewniane skarby są już zamontowane i czas na nadanie im ostatecznego charakteru, pojawia się pytanie: czym właściwie pomalować te lamele? Odpowiedź jest taka, że możliwości jest mnóstwo, a wybór powinien zależeć od tego, jaki efekt chcesz osiągnąć, jakiego rodzaju drewno wykorzystujesz i jakie masz preferencje co do trwałości i wyglądu.

Dla miłośników naturalnego piękna drewna doskonałym wyborem będą oleje i woski. Nadają one drewnu głęboki, satynowy połysk, podkreślają jego naturalny rysunek i słoje, a dodatkowo pielęgnują je i chronią. Są to produkty, które pozwalają drewnu nadal „oddychać”, co jest ważne dla jego długowieczności. Oleje wnikają w strukturę drewna, a woski tworzą delikatną, ochronną warstwę na jego powierzchni. Brzmi jak luksusowy zabieg spa dla Twoich lameli, prawda?

Jeśli zależy Ci na większej odporności na ścieranie, uszkodzenia mechaniczne i wilgoć, warto sięgnąć po lakiery. Dostępne są lakiery bezbarwne o różnym stopniu połysku – od matowego po wysoki połysk. Lakier tworzy twardą, ochronną powłokę, która jest łatwa w czyszczeniu i odporna na większość domowych zabrudzeń. Można też wybrać lakiery barwione, które pozwalają na uzyskanie niemal dowolnego koloru, ożywiając wnętrze.

Lazury, bejce i farby – co wybrać?

Oprócz olei, wosków i lakierów, mamy jeszcze lazury i bejce. Lazura to transparentny środek, który delikatnie barwi drewno, pozwalając jednocześnie na zachowanie widoczności jego naturalnej struktury. Bejca z kolei wnika głębiej w drewno, intensywniej je barwiąc, ale może jednocześnie lekko wygładzić jego rysunek. Jeśli chcesz uzyskać efekt „przecieranego drewna” lub dodać swoistego rustykalnego charakteru, bejca będzie strzałem w dziesiątkę. Wolisz bardziej zdecydowane kolory? Farby akrylowe lub emulsyjne również świetnie sprawdzą się do malowania lameli, dając szerokie pole do popisu dla Twojej wyobraźni.

Jak dobrać rodzaj drewna na lamele?

Wybór odpowiedniego rodzaju drewna to jak dopasowanie garnituru do sytuacji – musi być stylowy, trwały i pasować do charakteru całego „wydarzenia”, jakim jest Twoje wnętrze. Różne gatunki drewna mają odmienne właściwości, wygląd i cenę, a świadomy wybór znacząco wpłynie na ostateczny efekt i zadowolenie z lameli.

Na rodzimym rynku często spotykamy lamele wykonane z drewna sosnowego. Jest ono stosunkowo miękkie, łatwe w obróbce i dostępne w przystępnej cenie. Słoje sosny są wyraźne, nadając jej ciepły, rustykalny charakter. Jeśli jednak zależy Ci na większej twardości i odporności na uszkodzenia, warto rozważyć gatunki takie jak dąb czy jesion. Dąb ceniony jest za swoją wytrzymałość, twardość i elegancki, klasyczny wygląd, z wyraźnym rysunkiem słojów. Jesion natomiast jest twardszy od dębu, a jego słoje mają piękny, falisty wzór, dodając wnętrzu lekkości i nowoczesności.

Ciekawą opcją są również lamele wykonane z drewna modrzewiowego. Modrzew jest odporny na wilgoć i warunki atmosferyczne, co czyni go dobrym wyborem do pomieszczeń o podwyższonej wilgotności, choć rzadziej stosowany jest wewnątrz niż na zewnątrz jako okładzina elewacyjna. Ma piękny, różowawy odcień, który może dodać wnętrzu ciepła.

Drewno lite vs. produkty drewnopochodne

Oprócz naturalnego drewna litego, na rynku dostępne są również lamele wykonane z materiałów drewnopochodnych, takich jak płyty MDF lub HDF. Są one zazwyczaj tańsze i łatwiejsze w obróbce, a dzięki laminatom lub fornirze mogą imitować różne gatunki drewna. To świetna opcja, jeśli szukamy rozwiązania bardziej budżetowego lub chcemy uzyskać jednolity, powtarzalny wzór. Należy jednak pamiętać, że nie posiadają one tej samej głębi i naturalnego charakteru, co drewno lite. Wybór między litym drewnem a materiałami drewnopochodnymi to zawsze kompromis między ceną, trwałością a naturalnością.

Jak zrobić lamele z MDF?

Zastanawiasz się, czy lamele muszą być koniecznie z litego drewna? Nic bardziej mylnego! Płyty MDF, choć na pierwszy rzut oka mogą wydawać się mniej „szlachetne”, w praktyce stanowią doskonałą alternatywę, jeśli chodzi o tworzenie lameli, zwłaszcza gdy ograniczamy budżet, potrzebujemy dużej powtarzalności wzoru lub zależy nam na łatwości obróbki. To jak wybór eleganckiego, syntetycznego materiału zamiast jedwabiu – wciąż świetnie wygląda, tylko trochę inaczej się go „nosi”.

Proces tworzenia lameli z MDF jest zazwyczaj prostszy niż z drewna litego. Płyty MDF są idealnie gładkie i równe, co ułatwia ich cięcie i przygotowanie. Zakupione płyty można samodzielnie pociąć na listewki o pożądanych wymiarach, stosując piłę tarczową lub ukośnicę. Pamiętaj, aby po cięciu krawędzie nieco wygładzić papierem ściernym, usuwając ewentualny pył lub drzazgi. To kluczowe, by całość prezentowała się estetycznie.

Wykończenie lameli z MDF daje niemal nieograniczone możliwości. Można je malować na dowolny kolor, oklejać fornirem drewnianym, a nawet oklejać specjalistycznymi foliami imitującymi różne materiały. Jeśli zdecydujesz się na malowanie, idealnie sprawdzi się farba akrylowa lub specjalistyczna farba do mebli. Pamiętaj o zastosowaniu podkładu, który zapewni lepszą przyczepność farby. Warto też lekko przeszlifować powierzchnię po nałożeniu pierwszej warstwy, aby uzyskać idealnie gładki efekt.

Obróbka MDF – kilka porad

Przy obróbce MDF-u warto pamiętać o jednym: jest to materiał, który lubi się pylić. Dlatego praca w dobrze wentylowanym pomieszczeniu, a najlepiej z maską przeciwpyłową, będzie wskazana. Klejenie lameli z MDF odbywa się podobnie jak w przypadku drewna litego – sprawdzony klej montażowy lub taśma dwustronna powinny wystarczyć, jeśli lamele nie są zbyt ciężkie. Jeśli jednak chcesz mieć pewność maksymalnej trwałości, rozważ użycie kołków montażowych, co jednak może wymagać nieco więcej precyzji. Pamiętaj, że MDF nie jest tak odporny na wilgoć jak lite drewno, dlatego należy unikać jego stosowania w bardzo wilgotnych pomieszczeniach, takich jak łazienki.

Jak zrobić lamele do wygłuszenia pokoju?

Czy wiesz, że lamele to nie tylko estetyczna dekoracja, ale również praktyczne rozwiązanie dla poprawy akustyki pomieszczeń? Jeśli Twój salon ma nieprzyjemny pogłos, rozmowy w jadalni brzmią zbyt głośno, a w sypialni trudno o ciszę i spokój, lamele mogą okazać się strzałem w dziesiątkę. To jak dodanie małego studia nagraniowego do swojego domu, tylko bez tych wszystkich dziwnych gąbek i ekranów akustycznych.

Kluczem do wygłuszenia pomieszczenia za pomocą lameli jest zastosowanie odpowiednich materiałów i konstrukcji. Choć same drewniane listewki wpływają na rozproszenie dźwięku, to ich potencjał akustyczny można znacząco zwiększyć poprzez wypełnienie przestrzeni między lamelami materiałami dźwiękochłonnymi. Najczęściej stosuje się w tym celu wełnę mineralną, piankę akustyczną lub specjalne maty filcowe.

Aby stworzyć takie akustyczne panele, najczęściej najpierw konstruuje się ramę z drewna lub płyt MDF, w której następnie układa się warstwę materiału dźwiękochłonnego. Na tak przygotowaną „bazę” przykleja się następnie przygotowane wcześniej lamele, zachowując pomiędzy nimi niewielkie odstępy. Jest to oczywiście bardziej zaawansowany proces niż standardowe przyklejanie samych listewek do ściany, ale efekt jest wart wysiłku.

Ważna jest struktura

Ważne jest, by odstępy między lamelami były na tyle duże, by umożliwić swobodny przepływ dźwięku do materiału tłumiącego, ale jednocześnie na tyle małe, by zachować estetyczny wygląd typowy dla lameli. Pamiętaj, że często dobiera się grubość materiału wygłuszającego w zależności od potrzeb – im grubszy materiał, tym lepsze tłumienie. Można również zastosować perforowane płyty MDF, które same w sobie posiadają pewne właściwości akustyczne. To projekt, który wymaga nieco więcej planowania, ale daje naprawdę namacalne rezultaty w postaci spokojniejszej i bardziej komfortowej przestrzeni.

Q&A: Jak zrobić lamele?

  • Co to są lamele i do czego można je zastosować?

    Lamele to rodzaj pionowych lub poziomych listewek, które po ułożeniu w jedną płaszczyznę tworzą ciekawy, trójwymiarowy efekt głębi. Najczęściej wykonuje się je z drewna sosnowego, dębowego, jesionowego lub modrzewiowego, ale dostępne są również lamele drewnopodobne z płyt MFD lub tworzyw imitujących drewno. Lamele są obecnie bardzo popularną dekoracją ścian w salonie, jadalni czy sypialni. Mogą służyć jako ozdoba ściany za telewizorem, za łóżkiem, a także do dzielenia wnętrza na strefy funkcjonalne. Coraz częściej stosuje się je również do wykańczania mebli, np. wysp kuchennych, a także do tworzenia ścianek działowych. Dodatkową zaletą lameli jest ich właściwość wygłuszania pomieszczeń, dzięki czemu chętnie montuje się je w wielu typach pomieszczeń. Mogą również optycznie poprawić proporcje pomieszczenia, nadając mu wrażenie głębi, a nawet skracając zbyt długie ściany.

  • W jakich stylach aranżacji najczęściej wykorzystuje się lamele?

    Lamele doskonale wpisują się w nowoczesne wnętrza, szczególnie w stylu japandi oraz skandynawskim. Stanowią również nowoczesną alternatywę dla tradycyjnej boazerii, dzięki czemu świetnie odnajdują się praktycznie w każdym stylu, od klasycznego po minimalistyczny.

  • Czym wykończyć lamele drewniane?

    Do wykończenia lameli drewnianych można zastosować szeroką gamę środków do drewna. Dostępne są różne produkty, takie jak lakiery, oleje czy woski, które pozwalają na uzyskanie pożądanego efektu wizualnego oraz zabezpieczają drewno przed czynnikami zewnętrznymi.

  • Jakie są sposoby montażu lameli do ściany?

    Istnieje wiele sposobów wykonania i montażu lameli. Można zamówić gotowe listewki, a następnie samodzielnie je zamontować lub skorzystać z pomocy fachowca. Sposób montażu może zależeć od indywidualnych preferencji oraz rodzaju lameli i podłoża, do którego są przytwierdzane.